Macie wolne 10 dni? Może więc do Maroka? Uwaga, będzie intensywnie, przynajmniej tak zapowiada Just Kowalski, który zobaczył zgiełk, pustynię, zabytki, morze, bazarów, wielbłądy. Wszystko w wydaniu totalnie nietypowym (zresztą praktycznie każda pustynia jest dla Polaka nietypowa bo przecież w kraju na Wisłą mamy jeden obszar, który tylko z nazwy określa się pustynią). To wręcz gotowa ściąga na wyjazd - warto skorzystać.