Najbardziej oczywiste rozwiązanie na aktywność niezwiązaną z łódkami to rower. Idealnie trafić na event dla miłośników dwóch kółek. Miałem okazję uczestniczyć w 1. edycji letniego rajdu rowerowego „Serce Mazur Giżycko 2023”. 3 trasy w 4 dni poprowadzone przez przewodników, do wyboru szlaki krótsze (30 km) i dłuższe (60 km), ludzie z całej Polski, ciekawe miejsca i to wszystko bezpłatnie. Zdecydowanie warto korzystać z takich inicjatyw, bo najlepiej okolice przedstawią lokalsi.
Podczas zwiedzania postanowiłem jednak połączyć pasję rowerową z pragmatyzmem motoryzacyjnym, pozwalającym dotrzeć szybciej w więcej miejsc. Dwa koła były wielokrotnie przydatne, choćby dla… oszczędności. Zamiast parkować w centrum miast, auto zostawało na obrzeżach, a zwiedzanie odbywało się rowerem. Do tego oczywiście sporo spacerów – każdego dnia powyżej 10 000 kroków, przynajmniej wg smartbanda.
Oto lista odwiedzonych miejsc wraz z oceną atrakcyjności od 1 do 6, gdzie szóstka stanowi totalny max a 1 totalną klapę. Jest kilka miejsc Wow :)
Augustów 2. Głośno, hałaśliwe, komercyjnie. Wiele osób twierdzi, że fajnie, ja jednak mam inną opinię.
Cmentarze z okresu I i II wojny światowej 6. Byłem na niemal 10 cmentarzach, ale jest ich tam znacznie więcej. Klimatyczne, nieco tajemnicze miejsca przypominające smutną historię regionu i istotę konfliktów zbrojnych. Szczególna rekomendacja dla cmentarza w okolicach Węgorzewa na wzgórzu.
Fort Boyen 4+ (w Giżycku). Oprócz zwiedzania, wokół twierdzy trasa rowerowa, w tym szlak dla rowerów MTB.
Giżycko 4+. Fajne miasto, nie tak hałaśliwe jak nadmorskie kurorty. Kilka ciekawwych atrakcji.
Jezioro Wisztyniec (Litwa) 4+. Piękne, z widokiem na granicę wodną między Litwą a Rosją.
Kal k. Węgorzewa 3+. Mała miejscowość zapowiadana przez niektórych jako hit. Nie poczułem jej magii.
Klif w Szerokim Ostrowiu 3. Widok na Jezioro Śniardwy. Spodziewałem się znacznie więcej – takich klifów nad Bałtykiem to mamy dziesiątki.
Klasztor Staroobrzędowców w Wojnowie 6. Kapitalne miejsce z niesamowitym klimatem. Wow.
Kwatera Główna Niemieckich Wojsk Lądowych (OKH) w Mamerkach 4+. Można wejść do obiektów, poczuć gęsią skórkę na widok flag ze swastyką, ale obiekt, który warto pokazać jeszcze lepiej. Zdecydowanie zmarnowany potencjał.
Kwatera Himmlera k. Węgorzewa 3. Jeśli ktoś był w Mamerkach i Wilczym Szańcu to strata czasu.
Mazurskie jeziora 6. Postanowiłem nie wymieniać wszystkich, które odwiedziłem. Będąc na Mazurach, niemal wszędzie znajdziecie cudowne widoki nad wodą. Wystarczy przycupnąć i rozpocząć kontenplację. Potwierdzam tezę: Mazury to cud natury.
Mazurskie Tężnie Solankowe w Gołdapi 6. Spodziewałem się niewiele, może dlatego jestem nimi zauroczony (a może rzeczywiście są takie rewelacyjne?). 10 lub jak kto woli i 60 minut na totalnym luzie.
Mikołajki 4. Czuć atmosferę Mazur, szczególnie przy promenadzie - wspaniała atmosfera wieczorową porą. Może i ja kiedyś popłynę łódką w kilkudniowy rejs?
Mosty w Botkunach 6. Stoją pośrodku niczego i imponują. Trzeba je zobaczyć i poczuć potęgę czynu człowieka i otoczenia natury. Wow.
Mosty w Kiepojciach 6. Można powtórzyć powyższe peany. Gratka dla turysty, zakładając, że turysta o nich wie :)
Most kolejowy (wysadzony) k. Kruklanek 3+. Normalnie dostałby 6, ale na Mazurach zbyt wielka konkurencja…
Mosty w Stańczykach 6. Wspaniałe, rewelacyjne, cudowne. Tuż obok wieża widokowa. Wooow.
Mrągowo 3. Tutaj mazurskiej atmosfery jakoś nie udało się poczuć. Szkoda, że wokół Jeziora Czos nie ma klasycznej drogi rowerowej, choć uparty wielbiciel MTB (czyli ja) jest w stanie je objechać.
Muzeum Indian w Spytkowie 4-. Nie mój klimat, ale gospodarze to bardzo ciekawi i sympatyczni ludzie.
Pałac w Sztynorcie 4. Ruiny ze wspaniałą historią, aktualnie w fazie renowacji.
Park dzikich zwierząt Kadzidłowo 2 (ocena atrakcyjności dla dorosłych). Największe rozczarowanie wyjazdu. Kapitalna atrakcja dla dzieci, lecz przewodniczka brakiem wiedzy i znajomości fachu, zamiast zachęcić, zniechęciła mnie do zgłębiania zwyczajów zwierząt. Zero wiedzy, zero entuzjazmu, dramat.
Piramida w Rapie 5. Wyjątkowa i tajemnicza, w sam raz na króciutki spacer, 10-minutowy spacer.
Pokamedulski Klasztor w Wigrach 5. Pokój, w którym spał Jan Paweł II, wieża widokowa, piękna świątynia. Jest klimat. Dla katolików wow, ale i niewierzący poczują magię.
Ryn 2+. Zamek, który mnie nie ujął i plaża. Subiektywnie - strata czasu.
Sanktuarium Maryjne w Studzienicznej 4-. Dla wierzących zdecydowanie warto, dla niewierzących ciekawostka.
Śluza Leśniewo Górne 4. Największa atrakcja to widok nazistowskiego znaku. Ciekawy pomysł z tyrolką.
Śluzy na kanale augustowskim 6. Warto choć raz zobaczyć śluzowanie, niekoniecznie z pokładu łódki.
Święte źródło Wisztynieckie (Litwa) 5. Zlokalizowane w środku lasu. Robi fantastyczne wrażenie.
Trasa rowerowa wokół Jeziora Wigry 5. Super pomysł na ok. 50 km spędzone na rowerze. Łatwo nie jest, ale atrakcje gwarantowane. Na pograniczu Wow.
Trójstyk granic Polska, Litwa, Rosja 4. Szczególnie ciekawie tu dotrzeć w obecnych czasach. Oczywiście niemal wszyscy robią foty w zakazanym kierunku.
Węgorzewo 3+. Typowa turystyczna miejscowość, dobra jako baza wypadowa.
Wiadukt k. Nowe Guty (okolice Jeziora Śniardwy) 4. Ruiny pośrodku niczego. Jak ktoś lubi takie budowle – warto.
Wieża ciśnień w Giżycko 4. Ładny widok, ciekawe wnętrze.
Wilczy Szaniec 5. Kwatera (nie tylko) Hitlera, a raczej to co z niej zostało. Fascynująca historia, teren dobrze przygotowany pod turystę. Blisko Wow.
Wzgórze św. Brunona (Giżycko) 4. Wieża widokowa, bezpłatny parking, miejsce na piknik.